Jak pisałam we wcześniejszym poście, będąc w Chicago uczestniczyliśmy w typowo amerykańskim weselu mojej kuzynki Katarzyny i jej męża Michael'a. Wesele było wspaniałe! (przyznam szczerze, że wyobraziłam sobie siebie na miejscu Kasi. :) )
Moją sukienkę na tę okazję znalazłam w sklepie PIANO. Bardzo spodobało mi się to, że została ręcznie ozdobiona koralikami i cekinami, które są ułożone jak rybie łuski. Taki sam wzór zobaczyłam niedawno na butach Louis Vuitton. Wtedy już nie miałam wątpliwości czy ją kupić. Od razu sobie ją wyobraziłam w połączeniu z moimi czerwonymi szpilkami z ALDO.
limo :D |
takie widoki z WILLIS TOWER |
fot. Kamil Wawrzyniak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz